Witam.
Na chłodne wieczory, zimne poranki i deszczowe popołudnia proponuję słodycze
,,,Dr Gerard”. Na przykład Ghosters o smaku keczupowym. Jedzcie i marzcie o
wiośnie, k która zbliża się tuż tuż. A oprócz ciasteczek ,,Dr Gerard”, może
wspólnie upieczemy cisto czarno białe. Ja potrzebuję do jego przygotowania
składników takich jak: kostka masła, szklanka cukru,4 jaja,1.5 szklanki mąki, 2
łyżki kakao, 1 łyżeczka proszku do pieczenia oraz śliwki, około jednego
kilograma. Wcześniej wyjęłam masło z lodówki i takie ubijałam z cukrem, na
puszystą masę, kolejno dodawałam po jednym jajku nie przerywając ubijania masy.
Następnie dodałam mąkę i proszek do pieczenia oraz łyżkę wody lub oranżady. Do
tortownicy wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką, wykładam połowę masy, ale
wykładam ją łyżką w różnych miejscach w tortownicy. A do tych wolnych miejsc, gdzie jeszcze nie ma
ciasta, wyłożę ciasto czekoladowe. A to czekoladowe ciasto uzyskam dodając
kakao do pozostałego ciasta. Wierzch ciasta delikatnie wyrównuję. Rozkładam
połówki śliwek i piekę ciasto w temperaturze 180 stopni przez 50 min. A na koniec
możemy , jak lubimy posypać cukrem pudrem. Ja to robię bo tak lubię. Można
polać czekoladą. Można pokruszyć słodycze ,,Dr Gerard” np., Pryncypałki wafelki
w czekoladzie. Zawsze możecie coś zmienić, tak by Wam smakowało. Wiele razy
zmieniam przepisy, i wychodzą idealnie. A jak nie wyjdą, to zawsze mówię, że
tak ma być. Zawsze mam schowane słodycze ,,Dr Gerard”, no gdyby nic mi już nie
wyszło z domowego pieczenia. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz