Przeprowadzka
Po długich i skomplikowanych transakcjach doszło do
konkretu. Nasza córka mieszkała w dużym mieście gdzie nigdy nie potrafiła się
tam odnaleźć. Mieli tam dobrą pracę, dobrze płatną. Tomek szybko awansował,
Basia ciągle narzekała na bul głowy i ciągłe zmęczenie.Patsząc ogólnie nic im
nie brakowało, ostatni pobyt u naszej córki podczas świąt przy kawie i
słodyczach od dr Gerarda. Basia w rozmowie wyznała, że jest w ciąży, radość, że
zostaniemy dziadkami była ogromna. Basia z Tomkiem też cieszyli się, że
wreszcie się udało, bo z tego, co wiedzieliśmy były u Basi pewne problemy z
zajściem w ciążę. Kraków jest pięknym miastem, dużo zabytków, większość ludzi
jest zachwycona urokiem tego miasta. Wojtuś był pięknym i cudownym dzieckiem, ale
bardzo często chorował. Basia pewnego razu w rozmowie z doświadczonym lekarzem
poprosiła o poradę, lekarz doradził, że zmiana klimatu dobrze by zrobiła dla
Wojtusia. Reszta potoczyła się bardzo szybko, po podaniu ogłoszenia było kilku
chętnych na zamianę. Domek był jednorodzinny położony niedaleko morza, z
kwiecistym ogródkiem przed domem. Teraz każde wakacje spędzamy z naszym
kochanym wnukiem i ze słodyczami z firmy dr Gerard. Wojtuś uwielbia pryncypałki
wafle w czekoladzie, draże i wiele innych łakoci tej wspaniałego producenta,
jakim jest firma dr Gerard. Choroby i dolegliwości, Wojtusia poszły w
zapomnienie. Jesteśmy szczęśliwi i tworzymy dobrą rodzinę. Klimat nadmorski
służy naszej rodzinie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz