Przygotowania do nowego sezonu.

   Niebawem będzie koniec zimy, bo choć mamy luty, to za oknem jest wiosenna pogoda. Prawdą jest, że brakuje słonecznych dni, ale temperatura jest  dodatnia i wszędzie dookoła nie ma już śniegu.   Pora by zabrać się do przygotowania rowerów  na wiosenną przejażdżkę. Po zimie mięśnie są zastane, więc na początek trzeba będzie wybrać jakąś krótką trasę.  Do kieszeni zabrałem słone przkąski Dr Gerarda, to tak dla przekąszenia jak zgłodnieję.  Po wstępnym przeglądzie okazało się, że opony to już trzeba zmienić, więc tylko nasmarowałem łańcuch i na tym zakończyłem przygotowanie roweru.  Przy kawie i ciastkach Ghosters o smaku serowym, przejrzałem mapę z pobliskiego parku krajobrazowego by wybrać na początek  krótką trasę rowerową.
  W telefonie mam odpowiednią suplikację, to nie będzie błądzenia, jak to było  przy takich wypadach za miasto.
Trasa przygotowana, tylko wyminie oponki i można ruszać, by rozpocząć nowy sezon rowerowy.