Najlepszy deser

 

      Od dzieciństwa uwielbiałam po obiadku zjeść jakikolwiek deser, ale od kiedy moja mama zaczęła nam robić budyń jaglany to było mistrzostwo świata. Gęsty, aksamitny i bardzo czekoladowy. A jaglankę wystarczy ugotować, a następnie zmiksować przy pomocy blendera ze wszystkimi składnikami.
Nauczyłam się od mamy, ponieważ nie zajmuje przygotowanie dużo czasu, w kilkanaście minut w jednym garnku, prościej już nie można. Ale jest jeden minus-znika bardzo, bardzo szybko.
 Składniki
- 2 i 1/3 szklanki mleka roślinnego
-1/3 szklanki kaszy jaglanej
-15 daktyli
-1 gorzka czekolada
-1 łyżka oleju z pestek winogron lub kokosowego
-1/4 łyżeczka soli morskiej

Przygotowanie
Kaszę jaglaną opłukać gorącą wodą, następnie odcedzić i czynność powtórzyć. Następnie kaszę wrzucić do rondelka z grubym dnem, dodać mleko, daktyle, olej i szczyptę soli. Wszystko gotować na wolnym ogniu do czasu aż kasza będzie miękka, czyli przez ok. 15 minut.
W między czasie czekoladę połamać na kostki i dodać do gorącego mleka z kaszą. Intensywnie mieszać aż do czasu rozpuszczenia czekolady. Następnie zdjąć z ognia i przy pomocy ręcznego blenera wszystko zmiksować na gładki, aksamitny budyń. Jeśli okaże się za gęsty, można podczas blendowania dodać kilka łyżek mleka więcej. Gorący budyń uwielbiam z ulubionymi owocami, malinami, jagodami i bakaliami. Prosty a jaki wspaniały w smaku!