poniedziałek, 29 listopada 2021

List do Mikołaja.

Dzisiaj nasza  wnuczka z powodu choroby musiała być u nas przez cały dzień, dotąd dopóki mama nie wróciła z pracy.   Razem doszłyśmy do wniosku, że do Mikołaja zostało już tak niewiele  dni, a ona jeszcze nie napisała listu, i Mikołaj nie będzie wiedział co ona też chce w prezencie.  Pisać jeszcze nie umie, więc poradziłam jej, żeby narysowała co chce dostać od Mikołaja.  Pomysłów było wiele, a jeszcze więcej zniszczonych i pomazanych kartek.  W końcu się zdecydowała, że ona to chce lalkę bobasa z butelką i smoczkiem, klocki duplo i dużą paczkę słodyczy.   Pomyślałam sobie, że to bardzo dobrze, zabawki niech kupią rodzice, a my dziadkowie kupimy słodycze.  Ustaliliśmy z dziadkiem, że kupimy kilka paczek różnych  ciastek od Dr Gerarda.  Na pewno będą to wafelki czekoladowe Pryncypałki, ciastka herbatniki  Alusie Aloha kokos, to takie  pyszne kruche ciasteczka z polewą czekoladową posypane wiórkami kokosowymi, które zresztą Zosia uwielbia i do tego draże Maltikeks wszystko od Dr Gerarda.  List został narysowany i wystawiony za okno  po to, aby Mikołaj go jak najszybciej zabrał  i już zaczął robić zakupy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz