piątek, 26 listopada 2021

Najlepsze miejsce na najlepsze przysmaki

Październik to dla mnie najpiękniejszy miesiąc w całym roku. Oczywiście pod warunkiem że jest słoneczny, albo – jeszcze lepiej – lekko pochmurny. Złota polska jesień, która naprawdę potrafi zachwycić chyba każdego, robi na mnie zawsze duże wrażenie. Mamy z Gabrysią pewną ulubioną leśną polankę, z punktem widokowym na wzgórzu, gdzie zawsze chętnie się wybieramy, zwłaszcza wtedy właśnie, kiedy dopisuje październikowa pogoda. Przyjemnie jest bowiem, w ciepłe jesienne popołudnie, spotkać się z naturą, z dala od miejskiego zgiełku. Można tam nie tylko odpocząć, lecz również nacieszyć się widokami kolorowych obrazów jesieni. A do tego różnego rodzaju atrakcje, jak choćby aromaty suchych roślin, liści i traw, oraz krzewów i drzew iglastych, które unosząc się i mieszając ze sobą, są swego rodzaju przyprawą do uzyskania odrobiny szczęścia. Kiedy z Gabrysią jesteśmy już zmęczeni codziennymi zajęciami, oraz hałasami miejskiego jazgotu, to często robimy sobie wypad na ulubioną leśną polanę, chociaż na chwilę. Zabieramy czasem ze sobą coś do przegryzienia – najczęściej są to nasze ulubione produkty firmy Dr Gerard: ciastka Alusie Aloha kokos, wafelki czekoladowe, albo jakieś inne herbatniki tego znakomitego producenta słodyczy. Ciągle nie mogę się nadziwić takiemu faktowi, że smakują mi one jeszcze bardziej tam niż w innym miejscu. Trudno jednoznacznie stwierdzić co ma wpływ na taki stan rzeczy, ale z całą pewnością – coś ma! I nie tylko ja sam mam taką opinię, lecz także i Gabrysia podziela ten pogląd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz