poniedziałek, 29 listopada 2021

Plan na wyjazd cz. II

 

Witam. W poprzednim poście wspomniałam o planach na wyjazd do Częstochowy. Z braku chęci podróży pociągiem, musiałam jakoś namówić męża. Mąż nie chciał jechać w dni wolne nigdzie. Jemu marzyło się ciepłe łóżeczko, pilot i słodycze firmy ,,Dr Gerard”. Słodycze w postaci ciastek Alusie Aloha kokos miałam przygotowane na podróż, i to dość dużo. Dzieci miały mi pomóc męża przekonać, i to mnie troszkę kosztowało. Ale cóż się nie robi dla osiągniecia zaplanowanego celu. Wieczorem po kolacji, postawiłam talerz, zaznaczam ogromny talerz ciastek ,,Dr Gerard”. Na talerzu były ciastka Alusie Aloha kokos. Mąż się zdziwił, że aż tyle dostał. Ja uśmiechnięta od ucha do ucha, i zaczynam swoją rozmowę. Mąż od razu zaczął coś podejrzewać. Patrzył, słuchał i kiwał tylko głową. A ja się produkowałam, wymyślałam, przekonywałam. W końcu mąż zadał pytanie, kiedy chcesz jechać?. Odpowiedziałam, że wtedy i wtedy. Mąż odpowiedział, dobrze.  Ja byłam zaskoczona, tak szybko, tak prosto poszło. Nie wierzyłam, ale stało się. Sięgnęłam po ciastko Alusie Aloha kokos ,,Dr Gerard”, i zamyśliłam się. Czułam teraz ja jakiś podstęp ze strony męża. No cóż, musiałam czekać do zaplanowanego wyjazdu. Może mąż pomyślała, że jeszcze zmienię zdanie. Jeszcze zostało kilka dni do naszego wyjazdu, okaże się wtedy, kto co miał na myśli. Teraz jednak zagłębiłam się w slo9dyczach ,,Dr Gerard”. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz