Ważna data.
103 lata temu Polska powróciła na mapy Europy i świata. Odzyskaliśmy niepodległość. 11 listopada stał się ważnym dla nas dniem. Nie było łatwo, doświadczyliśmy wiele. Niestety nie zawsze potrafimy cieszyć się odzyskaną wolnością. Lubimy nasze narodowe wady. Jednak zauważam zmiany na lepsze. Z roku na rok coraz większa liczba rodaków świętuje Dzień Niepodległości z uśmiechem na twarzy. Atrakcyjne nowe formy świętowania cieszą zarówno dorosłych jak i dzieci. Wiele z nich to imprezy sportowe dla każdego. Modne stało się bieganie. Tym razem organizatorzy postanowili że dla urozmaicenia odbędzie się tzw. Leśny Bieg Niepodległości. Miłym zaskoczeniem był sukces pozyskania sponsorów i patronów tej imprezy. Dopisali również uczestnicy wydarzenia. Przyjechało dużo dzieciaków, młodzieży i dorosłych. Obowiązywało kilka kategorii wiekowych i kilka dystansów. Najmłodsze dzieci miały do pokonania najkrótszy dystans. Starsi, oczywiście, dłuższy. Dorośli mieli twardszy orzech do zgryzienia. 11 kilometrów biegu terenowego po lesie, często przy kapryśnej listopadowej pogodzie to nie byle jakie zadanie. Sponsorzy zadbali o uczestników, o uzupełnienie utraconej energii. Każdy mógł posilić się przy wielu rozstawionych stoiskach z małą gastronomią. Były kiełbaski z grilla, „wojskowa grochówka”, kawa, herbata oraz słodycze. Hitem oczywiście były rogale Marcińskie. Nie zabrakło również słodkich upominków od Dr Gerarda. Dr Gerard zafundował uczestnikom pokaźny wachlarz swoich słodyczy. Ja skusiłam się na Ciastka Alusie Aloha kokos i moje ulubione wafelki czekoladowe. Niesamowity wybór przeróżnych herbatników przyciągał całe rodziny. Pogoda, poza drobnymi wyjątkami, dopisała. Uczestnicy biegu, konkursów mogli pokonać swój dystans i swoje słabości. Bawiliśmy się świetnie a korzystając z okazji mogliśmy wygrać rewelacyjne nagrody i objadać się super słodkościami od Dr Gerarda. Fajnie jest tak aktywnie, zdrowo świętować tak ważny dla nas Polaków Dzień Niepodległości. Chętnie zjawię się za rok na kolejnej edycji biegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz