poniedziałek, 4 września 2017

Minione wakacje cz.2

Po tak spędzonych kilku dniach nad wodą i odpoczynku przyszła  kolej na zwiedzanie. Tu umówiły się dziewczynki, że pojadą w góry. Ich wybór padł na Zakopane i po drodze miały jeszcze odwiedzić Kraków. Pogoda trochę się zepsuła ale dziewczynki niezrażone tym postanowiły trzymać się planu, przecież takie właśnie miały zamiary, że pierwszy miesiąc wakacji to praca, a drugi to błoga laba. Teraz już koleżanki pakowały najodpowiedniejsze rzeczy na wyjazd. Na dzień przed wyjazdem udały się do sklepu po coś do chrupania na drogę, bo czekała je długa podróż aż z północy kraju z nad morza aż w same góry. Ich wybór padł oczywiście na rarytasy takie jak witam ciastko na dzień dobry oraz zwierzaki maślane od ich zdaniem najlepszego producenta tych łakoci jakim jest ich wytwórca Dr Gerard. Następnego dnia rano wyruszyły one pociągiem w długą podróż. Przez szyby pociągu podziwiały one krajobraz, który to co pewien czas się zmieniał. Podczas podróży nie zapominały one chrupać swoje ulubione ciacha, które to wzięły z sobą. Zakopane czyli ich stacja docelowa przywitało ich zachodzącym słońcem gdyż dotarli oni do tej miejscowości w późnych godzinach popołudniowych. Po wyjściu z pociągu pozostało im jeszcze załatwienie kwatery na czas pobytu, tu z pomocą przyszedł im góral, który to za niewielką opłatą zaproponował im pokój gościnny na co się zgodziły. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz