czwartek, 7 września 2017

Smaki lata.

Smaki lata.

Smaki lata ukryte w magicznych owocach oraz warzywach przechowywane w szklanych słoiczkach w spiżarni. A potem kiedy przyjdą zimne, pochmurne, szare wieczory, dni to my do obiadu lub do deseru otworzymy nasze skarby lata. Będziemy się nimi delektować oraz wspominać jak to było fajnie latem. Ja to lubię do kawy lub dzieciakom na deser skosztować kruche ciastka lub herbatniki albo na przykład zwierzaki maślane dr Gerarda i na to powidła ze śliwek lub dżem malinowy z dodatkiem jeżyn. Przepyszne i pachnące. Troszkę od nas to wymaga pracy, zaangażowanie. Najpierw w moim wypadku trzeba iść na działkę pozbierać owoce a potem umyć, przygotować słoje, przysmażyć owoce czyli przygotować konfiturę. Gotowe do spożycia. Ja już trochę zapraw mam w swojej piwnicy czekają na odpowiedni czas. Podzielę się jednym szybkim przepisem.
Potrzebujemy z kilogram malin, dwie brzoskwinie, sok z połówki cytryny cukier waniliowy, cukier żelujący bardzo wygodny do konfitur. Maliny umyte, przebrane wrzucamy do garnka, obieramy ze skórki, kroimy w kostkę brzoskwinie dodajemy je do malin. Wsypujemy cukier waniliowy oraz s ok z cytryny dodajemy. Gotujemy całość do momentu aż brzoskwinie zmiękną. Często mieszamy aby nasze owoce nam się nie przypaliły. Kiedy już zobaczymy, że brzoskwinie się rozpadają dodajemy cukier żelujący, gotujemy z pięć minut już gotowe. Pozostało jedynie napełnić wyparzone słoiki zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Teraz tylko czekać na odpowiedni moment i z ciastkami dr Gerarda będzie doskonały. Polecam wszystkim łasuchom!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz