środa, 3 kwietnia 2019

Pryncypałki Dr Gerarda są niezawodne.


    W mieszkaniu trochę zamieszania, gdyż przeprowadzany jest remont.   Tapety w pokojach ze względu na długi czas, który upłynął nie są zbyt dekoracyjne i trzeba je wymienić.  Sami powoli staramy się własnymi siłami tego dokonać.
Tym razem znów się okazało, że to co było kiedyś było znacznie lepsze i trwalsze niż obecnie. Coraz więcej się przekonuję, że produkty dzisiaj produkowane są niestety mniej trwałe niż kiedyś. Przyznaję, że wzornictwo, estetyka jest lepsza, ale niestety są bardzo nietrwałe.
  Wszystkich, którzy będą wymieniać tapetę ostrzegam by dokładnie sobie przygotowali ściany tj, dokładnie wygładzili, wszelkie ubytki uzupełnili, a przede wszystkim pomalowali farbą podkładową w jasnym kolorze.
  Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że dzisiejsze tapety są tak cienkie i tak bardzo przebija przez nie.
W tym roku, tak jak zawsze to robiłem po ściągnięciu tapety uzupełniłem wszelkie ubytki gipsem.
    W przerwie by odpocząć i nabrać siły na stole zjawiły się  słodycze Dr Gerarda tj. - ciastka Filusie czekoladowe oraz Pryncypałki, bez których kawa nie smakuje.
Po posileniu się słodyczami Dr Gerarda przystąpiłem do dalszej pracy czyli pokryłem ściany unii gruntem.
  Na tak przygotowane ściany została polożona tapeta w jednym kolorze oliwkowym z małymi przetłoczeniami.
Nie będę się zagłębiał w sposób tapetowania, choć należy wspomnieć, że teraźniejsze tapety są bardzo cienkie.
   Na następny dzień zostaliśmy trochę zaskoczeni, że na ścianach można zauważyć jakieś plamy. Pomyślałem, że to zniknie jak dobrze wyschnie tapety.
   Nic podobnego po kilku dniach trochę zblakły te plamy, ale są widoczne, jak ktoś dobrze się przyjrzy.
  Okazało się, że tapety obecne, które spodnią warstwę mają flizelinę, a większość tapet tak jest produkowana, są tak cienkie, że przebijają wszelkiego rodzaju plamy na ścianach.
   Wszystkich ostrzegam, że tak się dzieje i by nie mieli niemiłych niespodzianek, to niech sobie zrobią dobry podkład.
    Teraz w świeżo wytapetowanym pokoju, by poprawić sobie humor, to zajadam moje ulubione słodycze Dr Gerarda, które są zawsze produkowane w doskonałej jakości i nie zrobią nam niemiłej niespodzianki jak te tapety, na które patrzę zajadając Pryncypałki -wafelki oblane czekoladą. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz