Robiąc
zakupy na ostatniego grilla, moją uwagę przykuły nowe opakowania ciastek „dr
Gerard”. Zaciekawiło mnie to, dlaczego zmieniono je? Dawne biszkopty Jaśki
nazywają się teraz biszkopty Juppi!, ciekawe jak inne słodycze? Jestem smakoszem
tych słodkości i na pierwszych rzut oka widać logo tej firmy. Chyba po to, aby
starzy klienci od razu je widzieli a nowi od razu je odnaleźli. Odwiedziłem stronę
www.drgerard.eu tam znalazłem inne
odświeżone produkty, Zwierzaki to Animals, Filusie to Stars, Baletki to Pasja
pomarańczowe i wiele innych. Na co dzień jestem ojcem, muzykiem a nie
ekonomistą, więc nie wiedziałem, o co chodzi z nowymi opakowaniami? Z pomocą
przyszedł Internet, tam w przystępny sposób jest wytłumaczone, że takie
działanie jest wpisane w strategię firm, że chodzi o odświeżanie wizerunku, że
w ten sposób można wyeksponować jakiś ważny szczegół (np. bez konserwantów, 100%
soku, bez oleju palmowego), że chodzi o pozyskanie nowego klienta, że chodzi o
to by opakowanie było nadal kojarzone z produktem, że firmy sugerują się
światowymi markami, które są adresowane do szerszej grupy konsumentów (są cool,
lol, xd), co mnie zdziwiło, ma mieć to wpływ na zespół pracowników. Nowe opakowania
mają inspirować i pobudzać ludzi do działania.
Coś
jest w tych sugestiach, znalazłem jeden produkt, moja reakcja była taka, że
szukałem kolejnych. Nawet, jeśli nie znałem nazwy ciastek, to nowe opakowanie
eksponuje logo producenta i ciastka, jakie są w środku. Teraz kończę. Wyruszam na
łowy. Jako cel obrałem słodycze „dr Gerard” w nowych opakowaniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz