Mąż przypomniał sobie, że mamy kilka fajnych fajnych filmów do obejrzenia na DVD.
Pomyślałam sobie, że za nim mąż włączy DVD to ja pójdę do kuchni i zrobię sobie kawę, a mężowi herbatę, bo on za kawą nie nie przepada, a szczególnie wieczorem.
Mąż z pokoju woła do mnie, jak to, to tylko sama herbatka, a gdzie coś słodkiego, przecież wiem, że wczoraj kupiłaś te pyszne ciastka od Dr Gerarda. Tak kupiłam takie pyszne ciastka Pasja wiśniowa, biszkopty z galaretką oraz wafelki Pryncmotto, te które uwielbiam, wszystko od Dr Gerarda.
Na początek przyniosłam ciastka Pasja wiśniowa Dr Gerarda, które to już wcześniej mąż tak bardzo zachwalał, a ja po prostu wcześniej przed nim schowałam, bo by ich już nie było.
Film trwał prawie trzy godziny ciastek Pasja wiśniowa Dr Gerarda szybko zabrakło, więc przyniosłam jeszcze moje ulubione wafelki Pryncmotto Dr Gerarda. Uznaliśmy oboje, że słodycze od Dr Gerarda to wspaniałe przekąski na takie filmowe wieczory.
Chociaż film był długi, ale nam wieczór upłynął bardzo miło, na szczęście słodyczy od Dr Gerarda nam nie zabrakło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz