piątek, 31 lipca 2020

Zakupy



     Ja to już mam we krwi, że kiedy jadę na zakupy muszę zrobić listę zakupów, bo inaczej to porażka zapomnę połowę rzeczy.
Inaczej nie potrafię. Wszystko musi być skrupulatnie zapisane i odchaczone. Z mężem staramy się robić zakupy raz na tydzień czasami uda nam się raz na dwa tygodnie. Tak więc są to spore zakupy i można coś zapomnieć nie zapisując.
Nie wiem jak Wy, ale mnie najbardziej sprawia przyjemność wchodzenie do tej alejki ze słodyczami. Czuję się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Wiem,że trzeba zdrowo się odżywiaći prowadzić zbilansowaną dietę, dużo ruchu itd.
Muszę wam powiedzieć, że staram się jeść zdrowo i bardzo dużo spaceruję. Także alejka ze słodyczami jest moim małym sekretem, ale trzeba sobie czasami pozwolić i poszaleć. Najbardziej do gustu mnie i mojemu mężowi przypadły słodycze Dr Gerarda. Różnorodność tych słodkości jest szeroka co nas bardzo cieszy.
Najbardziej lubimy wafelki Pryncmotto, biszkopty z galaretką i ciasteczka wielozbożowe Vit"am. Na pewno znajdziecie coś dla siebie i swoich domowników. W szczególności dla najmłodszych.
Jeszcze nie spotkałam się z opinią młodszej części, którzy by nie lubili słodkości Dr Gerarda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz