piątek, 10 lipca 2020

Pryncypałki z nagrodą.


          Tyle planowania, tyle szykowania, tyle pakowania i już po. Ten jeden dzień minął niczym godzina. Dopiero, co przyjechaliśmy nad jezioro a przyszedł wieczór i musieliśmy wracać. Nie było łatwo rozstać się z plażą, wodą i Rodziną. Na poprawę nastroju w drodze powrotnej kupiłem wafelki Pryncmotto i biszkopty z galaretką firmy „dr Gerard”. Po grillowanym obiedzie nie mogliśmy iść do wody, ze względu bezpieczeństwa. Ruszyliśmy na spacerek między alejkami z jadłodajniami, salonami gier, pamiątkami i innymi atrakcjami. Postanowiliśmy kupić coś na powrót. Trafiliśmy do dobrze zaopatrzonego sklepu spożywczego. Sprzedawca widząc nasze towary, uznał Nas za ludzi znających się na słodyczach. Zdziwiliśmy się, o co mu chodzi? Wyjaśnił, że firma „dr Gerard” otrzymała Złoty Paragon 2020, za wafelki Pryncypałki i za Artur Crackers Mix Salty. Niewiele nam to wyjaśniło, więc wytłumaczył nam dokładnie. Nagroda Złoty Paragon to ogólnopolskie wyróżnienie. A na zwycięzców głosują czytelnicy Hurt & Detal oraz właściciele i szefowie sklepów spożywczo – przemysłowych. W tym plebiscycie biorą udział towary przynoszące największe dochody sklepikarzom i mają wpływ na rozwój handlu detalicznego w Kraju. Teraz już wiedzieliśmy, „z czym to się je”, to był dowód na to, że Pryncypałki są najlepsze i bezkonkurencyjne, ale ja o tym już dawno wiedziałem. Wracając do wypoczynku nad jeziorem. Bratanica nie mogła się doczekać, kiedy morsy przyjadą. Wiedziała, że jak tylko wysiądziemy z auta, będziemy chcieli iść się kąpać. Nie myliła się. Każdą wolną chwilę spędzalibyśmy w jeziorze. To nic, że woda chłodna, że wiatr trochę wieje, że usta sine. My kochamy pluskanie w wodzie. Dlatego tak trudno jest nam wracać do domu, w bloku z wielkiej płyty, na betonowej pustyni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz