Urlop spędzamy w domu z dziećmi. To wyjątkowy rok, gdzie nie
wyjeżdżamy na wakacje. Powodów jest kilka, ale najważniejszym powodem, to
remont kuchni. Na sprawdzoną firmę czekaliśmy pół roku. Przyszli w lipcu i
zrobili ogrzewanie podłogowe, płytki, sufit podwieszany i inne dodatkowe
rzeczy. Po nich przyjechał stolarz z
zamówionymi meblami w tradycyjnym białym kolorze z połyskiem. Do takich nowych
mebli postanowiłam kupić nowe pojemniczki. Z samego rana pojechaliśmy z córką
Marysią i małym Jasiem do sklepu. Jak, to z małymi dziećmi bywa zaraz zachciało
im się pić i jeść. Chociaż nie powinni być głodni. Napili się wody i zjedli ciastka
wielozbożowe Vit’am produkcji Dr. Gerarda. Przewidziałam taką sytuację więc się
zaopatrzyłam. Kupiłam wcześniej
upatrzone pojemniki oraz małe słoiczki na przyprawy. Były po promocji kołdry i
poduszki, więc też spakowałam jeden komplet. Na dziale spożywczym oprócz podstawowych zakupów dokupiłam
ciasteczka Dr .Gerarda. Tym razem kilka rodzajów. Obładowani wróciliśmy do
domu. Jasiu zasnął w aucie, to delikatnie zaniosłam go do łóżeczka. Marysia
pomagała mi rozpakować zakupy. Zaplanowałam ugotować łazanki z cukinii. Bo szybko
się je robi. W tym czasie ktoś zapukał do drzwi, to była sąsiadka, która
chciała pożyczyć mąkę. Zaproponowałam jej kawę z ekspresu. Z chęcią zgodziła
się i troszkę przy kawie i ciastkach Dr. Gerarda poplotkowałyśmy. Często
spotykamy się na spacerze z dziećmi lub w domu, gdy nasze maluchy wspólnie się
bawią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz