obrączkowanie bocianów

Mój brat Grzegorz jest ornitologiem. Zawsze pod koniec czerwca i na początku lipca zajmuje się obrączkowaniem młodych bocianów,które są w tym czasie przeważnie w siódmym tygodniu swojego życia. Jak co roku zawsze pomagam mojemu bratu i innym ornitologom ,ponieważ mam samochód z wysięgnikiem. Moja praca polega na tym, aby bardzo dokładnie podjechać samochodem pod słup z gniazdem bocianim. Następnie muszę doprowadzić wysięgnik z moim bratem,lub innym ornitologiem do samego gniazda ,aby wyciągnął młodego bociana i szybko muszę ich zwieść na dół. Na ziemi czekają inni pracownicy ,którzy mają przy sobie wagę ,miarkę ,oraz obrączki. Jak oni to robią to ja mam chwilę przerwy, więc zajadam moje ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Zawsze podczas tej pracy śmiejemy się, że młody bocian jest niesamowitym aktorem ,ponieważ w naszych rękach udaje martwego, w ogóle się nie rusza. Dziennie mamy zawsze zaobrączkowanych sporo młodych boćków z różnych gniazd. W drodze do domu ,po pracy zawsze zajeżdżamy do naszej ulubionej cukierni na pyszne muffiny z pryncytorcikiem. Przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Gerard."Składniki:2 szklanka mąki
3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju,1 szklanka maślanki
3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju,2 jajka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,łyżka kakao,kieliszek rumu,PryncyTorcik dr Gerard,śmietanka kremówka
Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików".