„Jeden za wszystkich-wszyscy za jednego”.
W Golubiu-Dobrzyniu w województwie Kujawsko-Pomorskim odbył
się Międzynarodowy Turniej Rycerski. To niesamowite, spektakularne wydarzenie.
Szczęk broni, przepiękne konie, korowód prawdziwych rycerzy w lśniących zbrojach,
rekonstrukcja pojedynku na golubskim rynku naprawdę robi wrażenie. Zamek
przyciąga prawdziwych pasjonatów. Zarówno filmowców, jak i poetów oraz malarzy.
Organizatorzy kierują się mottem: „rycerzem się jest, a nie bywa”. Nie brakuje
chętnych do sportowych zmagań. W tym roku zawodnicy zrezygnowali z nagród
pieniężnych na rzecz utrzymania i renowacji zamku. Nie zapomniano jednak o
najmłodszych. Zabawy dla dzieci takie jak rzut kulą do celu, strzałkami do
tarczy nagradzane były słodyczami od Dr Gerarda. Przepyszne biszkopty z
galaretką, niewielki wafelki
Pryncmotto prawie natychmiast znikały w roześmianych buziach. Ogromnym
zainteresowaniem cieszyły się turnieje łucznictwa i sokolniczy. Zamek Golubski
otoczony jest dużym, zielonym terenem, na którym odbył się jarmark polskich
smaków. Można było kupić sobie dania gorące z dziczyzny, staropolskie pierogi i
wyborne kiełbasy. Jedynym odstępstwem od staropolskiej kuchni było stoisko ze
słodyczami. Dominowały słodycze od Dr Gerarda. Zarówno jakość słodyczy jak i
prezentowany poziom turnieju rycerskiego był na najwyższym poziomie. Ciekawe
wydarzenie, świetna zabawa i wyjątkowe smakołyki to niewątpliwe zwycięstwo
organizatorów. Szczerze polecam odwiedziny tego wyjątkowego miejsca w tym jakże
wyjątkowym czasie. Każdy znajdzie tu dla siebie moc atrakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz