Mamy teraz lipiec. Zaczęły się wakacje.Nasze dzieci, czyli :Krzysiu i Klaudia mają wolne od szkoły, a my z żoną Asią wzięliśmy sobie urlop.Dwa tygodnie postanowiliśmy spędzić całą rodziną nad naszym polskim morzem. Mieliśmy fantastyczną pogodę,było bardzo słonecznie, dlatego zawsze między posiłkami spędzaliśmy czas na plaży. Pewnego dnia podczas jedzenia śniadania w restauracji hotelowej usłyszeliśmy, że są zapisy do turnieju w babingtona. Od razu zapisaliśmy się. Ustaliliśmy ,że dziewczyny będą naszymi kibicami ,a my z Krzysiem będziemy grali. Zawody polegały na tym ,że po jednej i drugiej stronie siatki miała być drużyna składająca się z dziecka, oraz osoby dorosłej. Zapisało się łącznie 12 drużyn. Sędzia na początku zawodów ogłosił ,że wygrywa drużyna, która będzie miała dwupunktową przewagę w setach.Po dwóch godzinach grania 6 drużyn odpadło ,a 6 przeszło dalej.My z Krzysiem byliśmy w tej szóstce ,która będzie grała dalej. Podczas przerwy, którą sędzia ogłosił ,aby ustalić kto z kim gra, to my zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Po kolejnych meczach okazało się ,że z Krzysiem zdobyliśmy podium :drugie miejsce. Na koniec zawodów przygotowano dla wszystkich słodki poczęstunek od sponsora zawodów ,a były to muffiny z pryncytorcikiem. Przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Dr Gerard."Składniki:2 szklanka mąki,3/4 szklanka cukru
1/2 szklanka oleju,1 szklanka maślanki,3/4 szklanka cukru
1/2 szklanka oleju,2 jajka,1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,łyżka kakao,kieliszek rumu,PryncyTorcik dr Gerard
śmietanka kremówka
Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz