Witam
gorąco, mamy drugi tydzień wakacji. Wielu z Nas wypoczywa już nad wodą. Mój brat
spędza tydzień nad jeziorem w Wielkopolsce. Piękna okolica, woda czysta a plaża
piękna, zadbana z ratownikiem. Tak mu zazdroszczę, że wybieramy się do niego w
odwiedziny. Żartuję z tą zazdrością, jednak, co roku odwiedzamy go na
wakacjach. W tym roku będzie nam towarzyszyć lodówka turystyczna pełna jedzenia
i słodyczy takich jak, biszkopty z galaretką i ciastka Pasja wiśniowa firmy „dr
Gerard”. Jednak, aby zamoczyć się w ciepłej wodzie lub poleżeć na kocu, musimy
tam dojechać. Dojazd zajmie nam prawie dwie godziny, dzieciaki mogą się
wynudzić, chyba, że wezmą telefony i tablety. W innym razie słodycze będą
zjedzone już w samochodzie. Nie jestem zwolennikiem siedzenia w ekranach, muszę
wyszukać w Internecie coś, co pobudzi ich szare komórki a nie tylko przykuje
ich do YTa. Przypominam sobie, że kiedyś na Facebooku „dr Gerard” były
konkursy, rebusy i zabawy na spostrzegawczość. Może jeszcze są? Nie myliłem
się, znalazłem, rozgrzewkę matematyczną z herbatnikami, rebus z wafelkami, Kremisie
uczą spostrzegawczości itd. Wystarczy, że skopiuję linki do tych zabaw i wykorzystam
je w drodze nad jezioro. https://www.facebook.com/drGerardPL/ Zajmie nam to kilkanaście minut, może dłużej. Potem zrobimy
konkurs, „jaka to piosenka?”, w telefonie mam kilkaset plików mp3. Nie będzie
nudno. Moja rodzina wie, że co do muzyki to jestem dobry. Nawet Teściową
uczyłem o IRON MAIDEN, BURZUM, BEHEMOTH. Wszystko po to by wiedziała, że świat
nie kończy się na disco polo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz