piątek, 30 kwietnia 2021
Na tarasie
Na tarasie
Latem na tym tarasie spędzamy większość wolnego czasu. Jest to bardzo przytulne miejsce, tutaj można zjeść obiad, tutaj smakują wybornie słodycze, biszkopty, z galaretką, pasja wiśniowa, z najlepszej firmy jaką jest firma produkująca słodycze dr. Gerard. Musiałem dokonać pewnej wymiany chociażby całkowita wymiana podłogi. Była drewniana i po kilku latach z jej korzystania uległa całkowitemu zniszczeniu, glazura, płytki tarasowe są trwałe i łatwe w utrzymaniu, z takiej podłogi będziemy teraz korzystać. Pozostały mi do przyjęcia tuje i jodły karłowate które otaczają nasz azyl jest tutaj trochę pracy, ale co się nie robi aby miło spędzić czas dla swojej przyjemności. Pogoda była wyjątkowo ładna, Violka wyjęła leżak aby skorzystać z promieni słonecznych, wystawiając buźkę do słońca, ja pogryzałem draże Malty keks przeglądając dzisiejszą gazetę. Nagły dzwonek do drzwi postawił nas na równe nogi, otwierając nie mogłem uwierzyć własnym oczom, Jacek z Jadzią kupę lat kiedy byliście w naszym domu pomyślałem sobie. Jacek wyjaśnił od razu, że to przypadek zrządził, wracając od wujka ze szpitala nadrobili kilka kilometrów i oto jesteśmy uwag. Kawa, herbata, smaczny jabłecznik z przepisu ze strony dr. Gerarda, i rozmowom nie było końca, opowiadaliśmy sobie co u kogo się wydarzyło. Więc, Violka przekonała gości aby pozostali było bardzo fajnie, uzgodniliśmy, że na pewno spotkamy się w wakacje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz