Zawrót głowy.

          Witam gorąco, tak gorąco, jak jest na dworze. Za nami kilka mroźnych dni, dzisiaj jest pięknie słonecznie. Można by pomyśleć, że na majowy weekend będzie super pogoda. Niestety super to będą słodycze „dr Gerard”. Pogoda od jutra, co raz gorsza. Będą zachmurzenia, deszcze itd. Dlatego pewnie zostaniemy w domu, przygotujemy zapas produktów takich, jak draże, herbatniki czy ciastka Pasja wiśniowe. Jednak jakoś trzeba spędzić czas wolny? Jakie Wy macie plany? Potrzebuję podpowiedzi.

          Może mały rowerowy wypad za miasto? Aby nie zmoknąć zabierzemy w plecak kurtki przeciwdeszczowe. Trasę tak zaplanujemy, byśmy mieli blisko do znajomych lub rodziny. Celem wycieczki będzie wizyta u Szwagra. To jakieś piętnaście kilometrów w jedną stronę. Tam zrobimy grilla i na noc wrócimy do domu.

          Następnego dnia możemy czuć ból mięśni, więc zrobimy coś dla relaksu. Spacer do parku albo zabierzemy dzieciaków do parku trampolin. Na koniec kawa u Mamusi. Tego dnia będzie Święto Flagi, muszę pamiętać wywiesić moją flagę.

          Trzeciego maja zabawa będzie krótsza. Na drugi dzień moja królewna idzie do Szkoły na lekcje, więc po południu szykowanie ucznia i jego tornistra. Jednak do południa trzeba coś robić. Raczej odpada oglądanie telewizji. Kawę i słodycze można zjeść na łonie natury lub w odwiedzinach u Znajomych.

Pewnie się zastanawiacie, dlaczego tak późno biorę się za te plany? Odpowiadam, nasze myśli są zaangażowane w przygotowanie syna do egzaminu oraz zorganizowanie komunii córki. Do teraz nie wiemy, kiedy ona się odbędzie. I ilu gości możemy zaprosić. Jest plan, aby przenieść ją z maja na dwie niedziele czerwca, z podziałem na grupy. W tej sytuacji trudno jest nam skupić się na majowym weekendzie. Po prostu procesory nam się przegrzewają.