Przed nami zbliża się długi weekend gdzie będziemy mieli okazję odpocząć już trochę cieplejsza porą jak zawsze, a wiadomo że będą nam towarzyszyć słodycze Dr Gerarda, draże i herbatniki i nie tylko. Ale aby mieć ochotę na pyszne słodycze, pierw polecam trochę zabawy z dziećmi na świeżym powietrzu na łonie natury. Przedstawię wam kilka pomysłów sprawdzonych na własnym przykładzie. Pierwsza i dość szybko wymęczające małe szkraby to wyścigi. Wybieracie sobie początek trasy i metę, ja jeszcze dodałem lekkie przeszkody. Dzieciaki wybiegane będą jak nic, a jeszcze jak nagrodą będą herbatniki z galaretką Dr Gerarda to już zupełnie. Dobrym sposobem jest budowa namiotu. Zwykłe, stare prześcieradło może dostarczyć wielu godzin zabawy. Dzieci lubią wszystkie kryjówki, domki i szałasy. Wystarczy zarzucić materiał na niską gałąź lub krzaki, żeby zbudować prosty namiot. Takie schronienie będzie świetną podstawą do stworzenia różnych gier fabularnych. Trochę wyobraźni, a stanie się kryjówką piratów, zamkiem lub siedzibą złej czarownicy. Tą samą funkcję spełni także duże, kartonowe pudło, szałas zrobiony z desek opartych o ścianę lub stary ogrodowy stół nakryty materiałem. Rodzice również powinni angażować się w taką zabawę, wcielając się w różne role. Na przykład dorosły jest złym smokiem, który pilnuje skarbu. Dziecko próbuje wykraść przedmiot bez budzenia potwora. Jeśli smok się przebudzi, maluch musi jak najszybciej uciec i schować się w bezpiecznej kryjówce, do namiotu dajcie im jeszcze ciastka Pryncypałki i ciastka Pasja wiśniowe, i wtedy już w ogóle nie wyjdą. Pamiętajcie aby odwiedzić profil https://www.facebook.com/drGerardPL/ , gdzie jest dużo informacji o naszych ulubionych słodyczach i konkursach i nie tylko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz