sobota, 24 kwietnia 2021

Właściwości żelatyny

 

W sobotę mogłam  dłużej pospać. Także dzieci nie muszą myśleć o nauce. W końcu musiałam wstać, by naszykować śniadanie i przygotować obiad. Już nie wspominam o generalnym porządku. Najpierw pomaszerowałam do kuchni zrobić kawę dla męża i siebie. W barku znalazłam ostatnią paczkę biszkoptów z galaretką produkcji Dr. Gerarda.  Wspólnie wypiliśmy kawę z dodatkiem tych smakołyków. Mąż poszedł do swoich obowiązków. Natomiast całe przedpołudnie przebywałam w kuchni. Szybko upiekłam jabłecznik, bo zabrakło  ciastek. Dzieci Małgosia i Ania miały posprzątać w swoim pokoju. Właśnie sprzątałam w łazience, gdy usłyszałam telefon. To dzwoniła koleżanka z pytaniem czy mam żelatynę. Umówiliśmy się, że  pod wieczór przyjdę z córkami i jej przyniosę. Po obiedzie dokończyłam porządki.  Ubrałam dzieci i poszłyśmy na dłuższy spacer do przyjaciółki. Po 40 minutach doszliśmy na miejsce. Od razu dałam żelatynę, by nie zapomnieć. Myślałam, że robi galaretkę lub ciasto z dodatkiem tego produktu. Zaskoczyła mówiąc o laminowaniu włosów z dodatkiem żelatyny i maski. Ta mikstura odżywia i wygładza włosy. Jak ją znam, to ciągle coś wymyśla. Teraz zachwyca się właściwościami  i zachęca mnie do poczytania na ten temat. Może też skuszę się na taki eksperyment.  Koleżanka zrobiła herbatę i położyła na talerzyku pryncypałki Dr. Gerarda. Dzieci od razu zauważyły  słodycze i przybiegły z pokoju. Chrupiąc ciasteczka kontynuowaliśmy  ciekawą rozmowę.       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz