Cudowne w smaku ciasto a na dodatek bez pieczenia z owocami przypominającymi lato. A na de wszystko z pomocą przychodzi mi zawsze Dr Gerard, w tym cieście z biszkoptami z galaretką. Przełożone kremem z serka mascarpone i bitej śmietany. Charakteru dodaje likier i świeży sok z pomarańczy. W smaku lekkie, pyszne, orzeźwiające do kawy, przypominające lato. Idealne na weekendową majówkę przy spotkaniu z przyjaciółmi i rodziną.
Mąż któregoś razu jak zrobiłam to ciasto pochwalił mnie, że to po prostu truskawkowe tiramisu, bo wtenczas zrobiłam je z truskawkami a można z różnymi owocami z malinami z borówkami jak kto lubi.
Składniki
-400 g biszkoptów Dr Gerarda
-800 g borówek umytych i odsączonych
-1 i 1/2 szklanki konfitury lub dżemu z borówek
-2/3 szklanki świeżego soku pomarańczowego
-1 i 1/2 szklanki śmietanki kremówki 36%
-3 łyżki cukru pudru
-500 g serka mascarpone
-5 łyżek likieru pomarańczowego
-1 galaretka zbliżona kolorem do danych owoców
Blaszkę wykładamy folią spożywczą.
Sok pomarańczowy dokładnie mieszamy z konfiturą
Owoce kroimy na drobniejsze kawałki, borówek jagód nie trzeba kroić.
Do serka mascarpone dodajemy likier i krótko miksujemy do połączenia składników.
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Dodajemy do niej serki i mieszamy mikserem.
Dno blaszki wykładamy i polewamy je połową konfitur z sokiem. Wierzch przykrywamy połową kremu z mascarpone i wyrównujemy. Na kremie kładziemy owoce ja położyłam borówki. Na owoce kładziemy biszkopty i polewamy je resztą konfitur z sokiem. Na wierzch wyłożyć pozostały krem. Blaszkę wstawiamy do lodówki.
Galaretkę rozpuszczamy w 300 ml gorącej wody i odstawiamy do ostygnięcia.
Lekko tężejącą galaretkę wylewamy na wierzch ciasta i blaszkę znów wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz