Witam.
Już kiedyś pisałam Wam jak przygotować ciasto z naszego zdrowego buraka
czerwonego. Ciasto jest pyszne. Oczywiście nie tak dobre jak słodycze firmy
,,Dr Gerard”. Ostatnio zajadałam się ciastkami czyli Pasją wiśniową, nie mogłam
się od nich oderwać. Muszę powiedzieć, że specjalnie nie chodziłam do sklepu,
by mnie nie kusiły. Niestety wytrzymałam tylko cztery dni. Po tym czasie
poszłam do sklepu i kupiłam kilka paczek słodyczy ,,Dr Gerard”. Przyszłam do
domu i zajadłam się ze smakiem ciastkami Pryncypałki, Pasję wiśniową i Draże.
Ale wracają do ciasta przygotowanego z buraków. Ja ostatnio zmodyfikowałam to
ciasto. Do upieczonego ciasta dodałam pyszny krem budyniowy. Jeszcze innym
razem ciasto buraczane, podzieliłam na trzy cienkie placki i przełożyłam zastygającą
galaretką. No cóż mogę powiedzieć, było pysznie. Jednak i tak zawsze sięgam po
ciastka Pasję wiśniową ,,Dr Gerard”. A jak sama nie kupuję słodycze, to zawsze
od kogoś paczuszkę dostanę. Gość w dom, i paczka ciastek ,,Dr Gerard” też w
dom. Goście poczęstują się ochoczo, ale i tak reszta zostaje dla mnie. Tak,
chowam je, ale po godzinie już je szukam. Zresztą nie tylko ja, ale i moja
rodzinka. Zycie jest tylko jedno, nie ma co sobie żałować. Chociaż jak pomyślę,
że za chwilę będzie upragnione lato, i trzeba będzie odsłonić troszkę więcej,
to już nie jest tak wesoło. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz