Jak sięgam pamięciom, moja mama piekła na specjalne okazje tort orzechowy, uwielbiałam go ja i cała nasza rodzina za taki intensywny i nie mdły smak. Ponieważ mama dodawała do kremu rum, a biszkopt nasączała rumem z herbatą. Cokolwiek piekła zawsze dodawała do kremów alkohol, dawał on taki ostry charakter tych ciast i ja to pamiętam do dziś, oczywiście wykorzystuję ten sposób. Alkohol podobnie jak sól podkreśla smak składników. Wzmacnia aromat, który odczuwamy intensywnie.
Każdy alkohol jest rozpuszczalnikiem jest więc idealny do tworzenia różnego rodzaju ekstraktów. Dodając alkohol do ciast uzyska się efekt kruchości i delikatności.
Kiedy piekę pączki lub faworki zawsze z dodatkiem alkoholu, tak mnie nauczyła moja mama, ponieważ zapobiega wchłanianiu się tłuszczu, a z kolei kremy są bardziej puszyste i aksamitne.
I w tym momencie urodził mi się pomysł, zbliża się weekend niech każdy z Was kochani zrobi jakieś ciasto na bazie z alkoholem, ja już chyba wiem co będzie u mnie za słodycz robiona :
Oryginalne Włoskie Tiramisu!!!
Składniki
-6 żółtek
-3 białka
-160 g drobnego cukru
-500 g serka mascarpone
-200-250 g biszkoptów Dr Gerarda
Do nasączenia biszkoptów
-ok. 280 ml mocnej kawy
-ok. 60 ml wina Mascata
Do posypania
-gorzkie kakao
Zaparzyć kawę i zostawić do przestudzenia. Gdy kawa będzie chłodna, dodać do niej marsalę lub inny wybrany alkohol i wymieszać. Żółtka starannie oddzielić od białek. Do żółtek dodać ok. 2/3 cukru z przepisu i ucierać mikserem aż do uzyskania puszystej masy. Białka natomiast ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając pozostałe 1/3 cukru i dalej ubijać, aż piana będzie sztywna i błyszcząca. Następnie żółtka połączyć z mascarpone, masę i ser należy łączyć bardzo delikatnie za pomocą łyżki, mieszając kolistymi ruchami. Po połączeniu masa powinna być dalej gęsta i puszysta. Następny krok to do masy żółtkowo-serowej dodać ubite białka, również zmieszać je delikatnie łyżką.
W zależności jakie naczynie macie do tego typu ciasta to i tak po kolei trzeba robić - każdy biszkopt pojedyńczo zanurzać w kawie z marsala na ok. 1 sekundę z każdej strony. W naczyniu ułożyć warstwę nasączonych biszkoptów, następnie wyłożyć połowę kremu i delikatnie go rozprowadzić. Na krem wyłożyć drugą warstwę nasączonych biszkoptów i później drugą połowę kremu.
Naczynie przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc, przed podaniem posypać wierzch tiramisu sporą ilością gorzkiego kakao.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz