Ciasteczka dobre na wszystko…
Słodycze od Dr Gerarda są
doskonałe na dobry poranek, udany dzień i miły wieczór. Miniona sobota upłynęła
nam pod hasłem „sprzątamy świat”. Kluby
osiedlowe w naszym mieście wyszły z inicjatywą
wiosennych porządków terenów wokół nas. Każdy chętny mieszkaniec był
mile widziany do pomocy. Organizatorzy zapewnili gumowe rękawice i worki na
śmieci. Sympatyczna rozmowa, przyjazne
pozdrowienia w piękny, słoneczny
poranek sprzyjały zacieśnieniu więzi sąsiedzkiej. Nawet podczas zbierania
śmieci można zbliżyć się do innych. Wszyscy chcemy mieszkać w ładnym, czystym
miejscu, w otoczeniu zieleni. Korzystamy z
parkowych alejek, odpoczywamy na pobliskich ławkach i nie lubimy patrzeć na
porozrzucane wszędzie mniejsze i większe śmieci. Oburza nas widok papierów,
rozbitych butelek itp. Zadbajmy, więc o
to aby przynajmniej w naszym kawałku świata tego przygnębiającego widoku nie
było. Sobotnie przedpołudnie minęło błyskawicznie w radosnej, beztroskiej
atmosferze. Miłą niespodzianką był słodki poczęstunek w osiedlowej świetlicy.
Udostępnione pomieszczenia, w których mogliśmy spokojnie się umyć i przebrać
zapewniały minimum komfortu. Za to ciasteczka były z najwyższej półki. Na
stołach czekały na nas termosy
z kawą i herbatą oraz Wafle w czekoladzie z kremem orzechowym i kakaowym C-MOLL HAZELNUT od Dr Gerarda. Nie zabrakło też krakersów CRACKERS GOLDFISH. Odpoczywaliśmy zadowoleni
z poczuciem dobrze wypełnionego obowiązku. W drodze powrotnej do domu zainspirowana świetnym początkiem weekendu kupiłam ciastka BAMBINO, herbatniki z kremem o smaku śmietankowym i galaretką o smaku wiśniowym, po namyśle dorzuciłam jeszcze paczkę słonych przekąsek. Po raz kolejny okazało się, że słodycze od Dr Gerarda są niezastąpione w różnych okolicznościach.
z kawą i herbatą oraz Wafle w czekoladzie z kremem orzechowym i kakaowym C-MOLL HAZELNUT od Dr Gerarda. Nie zabrakło też krakersów CRACKERS GOLDFISH. Odpoczywaliśmy zadowoleni
z poczuciem dobrze wypełnionego obowiązku. W drodze powrotnej do domu zainspirowana świetnym początkiem weekendu kupiłam ciastka BAMBINO, herbatniki z kremem o smaku śmietankowym i galaretką o smaku wiśniowym, po namyśle dorzuciłam jeszcze paczkę słonych przekąsek. Po raz kolejny okazało się, że słodycze od Dr Gerarda są niezastąpione w różnych okolicznościach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz