piątek, 29 marca 2019

Krakersy Classic w roli głównej

Witam. Ostatnio wraz z moją rodziną zostałam zaproszona na obiad. Obiad miał odbyć się u naszej kuzynki. Tak z niczego sobie zadzwoniła i zaprosiła, powiedziała, że dawno się nie widzieliśmy. Na tą okazję kupiłam słodycze ,,Dr Gerard”. Nie wypadało iść na to spotkanie, z gołymi rączkami. Kupiłam ciastka Bambino czyli herbatniki z kremem o smaku śmietankowym i galaretką o smaku wiśniowym oraz ciastka C-moll Hazelnut Wafel w czekoladzie z kremem orzechowym i kakaowym. Nie zabrakło też czerwonego wina. Z takimi prezentami wyruszyliśmy na obiad. Wiało jak nie wiem, co. Po prostu głowy mało nie urwało. Moja fryzura poszła w diabły. Jakoś dotarliśmy, i o dziwo niespóźnieni. Kuzynka i cala jej rodzina serdecznie nas przywitała. Wręczyłam podarunek i udaliśmy się do salonu. Stół pięknie nakryty. Kuzynka przygotowała tradycyjny obiad, a za raz po nim postawiła na stole jeszcze inne przekąski. Najciekawsze były te z Krakersami Classic ,,Dr Gerard”. Okazało się, że słodycze tej firmy, także u nich często goszczą w ich domu. Kuzynka z Krakersów Classic przygotowała cuda. Jeden z przepisów ściągnęła ze strony internetowej tej firmy  https://drgerard.eu/przekladaniec-serowy-z-krakersami-i-oliwkami/. Pomyślałam, że obejrzę ten przepis po powrocie do domu. Po południe spędziliśmy naprawdę fajnie. I miło było wiedzieć, że nie tylko moja rodzina uwielbia słodycze ,,Dr Gerard”. Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz