Chwilowe załamanie pogody i nagły
powrót zimy to nie problem, gdy masz na głowie piętrzące się obowiązki i zajęcia.
Nie zdążysz zrobić jedno a już następne sprawy czekają na załatwienie. Od świtu
do nocy ciągle w biegu, bez chwili na odpoczynek. Wieczorem zaś kładąc zmęczoną
głowę na poduszce nie zdążysz nawet pomyśleć, bo już sen ma cię w swoich
objęciach… ten opis przywodzi na myśl
typowy dzień z życia Marty. Jej siostra Ola ma dużo więcej czasu, zatem przejęła
takie obowiązki jak przygotowywanie posiłków, czy zakupy. W ciągu ostatnich
kilku miesięcy chcąc, nie chcąc poznała różnego rodzaju tajniki związanie z gotowaniem,
pieczeniem, smażeniem – to jest nic innego jak nauka poprze praktykę. Proces
ten zaczyna się już podczas planowania i wybierania produktów. I tak na
przykład mąka – zdaje się, że jest to tylko biały proszek, powstały ze
zmielonych ziaren zbóż. Jednak jest wiele typów mąki i każdy z nich ma trochę
inne właściwości, wartości odżywcze i przeznaczenie. Ola kiedyś używała
wyłącznie mąkę tortową do wszystkich potraw. Teraz zaglądając do różnych
poradników kulinarnych nabrała przekonania, że jest to błąd. O ile mąka tortowa
typu 450 jest wyśmienita do wypieku biszkoptów i półkruchych ciast, to do bułek
drożdżowych lepsza będzie mąka typu 500 – wrocławska lub typu 550. Teraz Ola
odkryła jakiej mąki używa się do wypieku ciastek pełnoziarnistych a jakiej do
Pryncypałek – wafelków w czekoladzie. Dr Gerarda w swojej ofercie słodyczy ma
jedne i drugie. Gdy Marta śpiesznie wychodzi rankiem z domu Ola zawsze daje
siostrze drugie śniadanie – kanapkę z pełnoziarnistego pieczywa i jej ulubione
słodycze: ciastka pełnoziarniste lub inne smakołyki od Dr Gerarda oraz radę by
wreszcie zwolniła tempo życia i wzięła na siebie część obowiązków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz