Ja chciałam po świętach, ale trudno, a może i dobrze, bo jak posprzątam po takiej robocie to na święta będę mieć mniej do sprzątania. Panowie zapowiedzieli, że potrwa to co najmniej dwa dni.
Zapytałam panów wprost, jak ja mam się do tego przygotować?. Czy mam też szykować jedzenie.
Usłyszałam, że nie, że oni sami się żywią, więc ja im powiedziałam, że kawy i herbaty mają pod dostatkiem, a do tego jeszcze bardzo smaczne ciastka od Dr Gerarda.
Kupiłam Pryncypałki-wafelki w czekoladzie, ciastka Bambino czyli herbatniki z kremem o smaku śmietankowym i galaretką o smaku wiśniowym, Dr Gerarda oraz słone przekąski czyli krakersy Goldfish też od Dr Gerarda.
Słodycze Dr Gerarda panom bardzo smakowały, także jeszcze poszłam dokupić ciastka C-Moll Hazelnut czyli wafel w czekoladzie z kremem orzechowym i kakaowym, ale jeden z panów stwierdził, że on jednak jest smakoszem słonych przekąsek, więc dobrałam jeszcze krakersy classic, krakersy Mix i krakersy Bacon oczywiście od Dr Gerarda.
Okna wymienione, z czego jestem bardzo zadowolona, bo robota wykonana bardzo dobrze, a teraz tylko sprzątanie mi zostało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz