Nowy produkt Dr Gerarda – Ciastka
czekoladowe o nazwie Pretzel Salt & Chilli zrobił wśród znajomych Marty i
Oli ogromną furorę. Dzisiaj po zajęciach w szkole Marta biegnie do sklepu w
poszukiwaniu ulubionych słodyczy Dr Gerard. Przy stoisku ze słodyczami spotyka
dwie koleżanki z klasy, które sprzątnęły jej sprzed nosa ostatnie dwa opakowania
precli. Marta zmuszona jest pójść do innego sklepu. To się jej opłaca, bo w
rezultacie znajduje to czego chciała. Po udanych zakupach dziewczyna z
zadowoleniem wraca do domu. Wszystko ją cieszy. Nawet ta nie do końca wiosenna
pogoda. Po drodze odbiera telefon od koleżanek spotkanych w sklepie. Dziewczyny
mają wyrzuty sumienia, że pozbawiły Martę tak lubianych przez nią łakoci.
Proponują jej wspólną kawę i precle. Marta z uśmiechem tłumaczy koleżankom, że
nie ma do nich żalu – wszystko jest OK. Przystaje jednak na ich propozycję.
Dziewczyny umawiają się na spotkanie. Jakoś wcześniej nie miały okazji bliżej
się poznać. Teraz jest dobra okazja by nawiązać znajomość. Marta wychodzi z
założenia, że dobrych znajomych nigdy za wiele a te dziewczyny wydają się
całkiem spoko. Wszystko dzięki słodyczom Dr Gerard. Dr Gerard i jego słodycze
oraz słone przekąski łączą ludzi. Ile to razy na przerwie wokół paczki draży
czy Pryncypałek – wafelków w czekoladzie gromadzą się ziomki nawet z innych
klas. Marta uśmiecha się do tej myśli. Czasami ją to denerwuje ale w gruncie rzeczy
ilu ludzi poznaje dzięki takim sytuacjom. Ile serdecznych przyjaźni nawiązanych…
a to naprawdę ważna rzecz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz