Kolejne dni spędziliśmy odpoczynku i plażowaniu a także długich spacerach po plaży. Nadszedł w końcu dzień, który chciałabym odwlec chyba w nieskończoność, dzień wyjazdu do domu. Nadeszła pora na pakowanie. Bardzo nie lubimy tego robic, ponieważ wiąże się to z nieubłaganym powrotem do rzeczywistości. Po zapakowaniu toreb i ogarnięciu pokoju wyruszyliśmy na dworzec autobusowy. Okazało się, że autobus ma spore opóźnienie przez co siedzieliśmy na przystanku jeszcze dwie godziny. Na szczęście spakowałam do podręcznej torby ciastka wielozbożowe Vit`am dr Gerarda, które umiliły nam oczekiwanie. W końcu autobus nadjechał. Wsiedliśmy, zajęliśmy miesca i po około godzinach byliśmy już, albo dopiero w domu. Zanim zabrałam się za rozpakowywanie mąż już był w kuchni z pytaniem pijemy kawę? Oczywiście, własnie na to czekałam, na moment, w którym będziemy mogli po tej wyczerpującej podróży usiaść z filiżanką kawy i pysznym ciastem na talerzyku (przepis ze strony dr. Gerarda)
Sernik z makiem
Składniki
Spód:
- Ciastka mafijne lemon dr Gerard
Masa:
- 50 dag mascarpone
- 50 dag twarogu sernikowego
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1/3 szklanki suchego maku
- 2 łyżeczki żelatyny
- kawałek świeżego imbiru
Do dekoracji:
- Pistacje
- Rurki waflowe z kremem o smaku śmietankowym dr Gerard
- Listki mięty
Sposób przygotowania
Twaróg zmiksować z mascarpone. Dodać do tego
cukier puder, mak, starty imbir i rozpuszczoną żelatynę. Tortownicę
wyłożyć ciastkami mafijnymi. Na to dodać masę serową. Wierzch ciasta
udekorować pistacjami, rurkami i miętą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz