poniedziałek, 15 lipca 2019

Wakacyjne wspomnienia.


Wakacyjne wspomnienia.

Wakacje w pełni jednakże mój urlop dobiegł końca. Jak zawsze bardzo szybko. Jak się potocznie mówi to co dobre szybko się kończy. Mam wrażenie, że dopiero planowałam dokąd w tym roku się wybierzemy, szukałam kwatery a to już za nami. Tym razem pojechaliśmy ponownie w góry. Nasze piękne, maje3statyczne Tatry oraz Beskid Żywiecki. Pierwsze sześć dni spędziliśmy w bardzo urokliwym a zarazem spokojnym, cichym miejscu jakim jest Zawoja. Jest to wieś chyba najdłuższa w Polsce w dodatku graniczy ze Słowacją dlatego też można tam wybrać się na ciekawe wycieczki do naszych sąsiadów. Codziennie po śniadaniu siadaliśmy na tarasie piliśmy kawę i smakowaliśmy nasze ulubione ciastka Dr Gerarda takie jak Pryncypałki oraz nowość, którą tam kupiłam to były ciastka szkolne o smaku agrestowym, rurki Rolls Rolls. Ogólnie w sklepie w którym robiliśmy codziennie zakupy mieli ogromny wybór słodyczy Dr Gerarda i muszę się przyznać, że codziennie smakowałam nowych ciastek i mimo że dużo chodziliśmy po górach to na pewno z dwa kilogramy mi przybyło. Jednak są tak pyszne, że nie mogłam z nich zrezygnować. NA wracając do Zawoi. Jest to dobry punkt wypadowy. Mieszkaliśmy w centrum wsi więc nie daleko naszego domu wychodziły różne szlaki w góry. A widok rozciągał się na pachnący ogród i góry. Co więcej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz