Niezliczona ilość słodkich form.
Z pysznych, chrupiących herbatników możemy zrobić wiele wspaniałych deserów na zimno. Wykorzystując słodycze od Dr Gerarda jako bazę chcę wam zaproponować fajny przepis na urozmaicenie jesiennych popołudni. Zachęcam, aby trochę czasu poświęcić na kulinarne eksperymenty. Wszyscy pamiętamy z dzieciństwa smaczną „Chatkę Puchatka”, może warto odświeżyć ten przepis. Możemy urozmaicić go dodatkami do twarogu takimi jak rodzynki, orzechy, mak, kakao, wiórki kokosowe, zmiksowane truskawki itp. Naszym milusińskim na pewno taki deser przypadnie do gustu. Więc mamuśki, ciocie, babcie przystąpmy do dzieła.
Potrzebujemy 4 paczki herbatników od Dr Gerarda 75dag zmielonego twarogu, 0,25 szklanki cukru, 0,25 kostki masła, 2 żółtka, cukier waniliowy, rodzynki lub inne dodatki.
Twaróg ucieramy z masłem, cukrem, z żółtkami i cukrem
waniliowym na jednolitą masę. Kiedy składniki są dobrze połączone dodajemy
wybrane przez nas dodatki i dokładnie mieszamy. Herbatniki zanurzamy na moment
w mleku (szybko wyciągamy aby nie rozmiękły). Na środku aluminiowej formie
spożywczej układamy pojedynczy rząd herbatników. Wykładamy na nie gotową masę twarogową. Następnie na foli po obu
stronach twarogowego tunelu układamy
pojedynczo herbatniki, brzegi foli z zawartością dociskamy do góry tak aby tworzyły trójkąt. Nasz deser musi się
schodzić przez około 3 godziny w lodówce. Po tym czasie odwijamy „Chatkę
Puchatka” z folii i już możemy zajadać smakowity deser. Jeśli damy radę nie ulec kuszącej konsumpcji to wierzch
herbatników możemy polukrować, lub posmarować polewą czekoladową. Dla
leniuszków zawsze pozostają świetne wafle czekoladowe, czy - Ciastka Alusie
Aloha kokos. Wybór należy do was. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz