czwartek, 27 kwietnia 2017

Rozmowy na treningu.

            Witam serdecznie. Na ostatnim treningu rodzice zaczęli rozmowę o zdrowym jedzeniu. Co i kto może jeść? Dlaczego po wysiłku zjeść lepiej „Torcik zbożowy” lub „wit’AM ciastka na dzień dobry” a nie cukierka? Jakie produkty dodają energii, minerałów i witaminy, a które tylko cukier? Była jedna mama chorująca na cukrzycę, zrobiła nam wykład, na temat zamienników cukru pochodzenia naturalnego i chemicznego. Z góry odradzała słodziki takie jak aspartam, ponieważ są to substancje chemiczne. Sugerowała używać naturalne zamienniki takie jak: miód, syrop klonowy, ksylitol, stewia czy erytrol. Nazwy tych substancji brzmią jak zaklęcia z książek o Harrym Potterze. Koleżanka wytłumaczyła nam, że są to substancje pochodzenia roślinnego. Dużo zdrowsze od białego cukru. Jednak niektóre mają skutki uboczne, np. uzyskiwany z brzozy może mieć działanie przeczyszczające oraz może szkodzić naszym czworonogom. Dodała, że ważna jest postać tych zamienników np. stewia najzdrowsza jest w postaci liści a niewskazane są tabletki. Czy miód jest taki zdrowy? No nie wiem. Mam wuja pszczelarza i na zimę dokarmia pszczoły białym cukrem. Czy ma to wpływ na miód? Tak po godzinnym wykładzie, uznałem, że nadal dla mnie to czarna magia. Wyjąłem wafelka dr Gerard z plecaka i zjadłem ze smakiem. I dołączyłem do innej grupki rodziców, gdzie rozmawiano o domowych wypiekach. O ciekawych przepisach na ciasta i desery. W tej tematyce jestem doświadczony. Z dumą zaproponowałem stronę www.drgerard.eu i dział „Deseroteka”. Opowiedziałem, że są tam przepisy na każdą imprezę. W domu z rodziną czy Kinder party z armią przedszkolaków. Niektóre mamy były bardzo zainteresowane i za pomocą swoich smartfonów już na boisku odwiedzały tą stronę.

Pozdrawiam L K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz