środa, 26 kwietnia 2017

„Zwariowane urodziny”


Z pozoru mogłoby się wydawać, iż ten właśnie dzień powinien być wyjątkowy. Życzenia, uściski, toasty, a na koniec tort. Otóż nic bardziej mylnego.

Dla mnie urodzinowy dzień rozpoczął się głodówką, gdyż o godzinie jedenastej miałem zaplanowane badanie USG jamy brzusznej i chyba jedynym pomyślnym akcentem tegoż oto dnia był właśnie wynik badania.

W drodze powrotnej zajechaliśmy do marketu, by kupić coś słodkiego do kawy w razie niespodziewanych gości. Skoro nie było tortu, to postawiliśmy na PRYNCYTORCIK Dr Gerarda, który jest naprawdę wyborny, a do tego dobraliśmy WIT’AM Ciastka na dzień dobry, MAFIJNE CHOCO i kilka rodzajów WAFELKÓW.

W dalszej kolejności zajechaliśmy do serwisu samochodowego po olej do silnika i płyn do chłodnicy, by uzupełnić braki w aucie. Kolejnym punktem w planie dnia był serwis wymiany opon. Byliśmy umówieni na ich wymianę, nawet najmniejszy szczegół nie zapowiedział tego, co nam się przytrafiło. Otóż po wjechaniu do warsztatu wszystko przebiegało pomyślnie, aż do momentu przykręcenia ostatniego koła. Mechanik, który obsługiwał nasze auto, po przykręceniu szpilek stwierdził, że coś jest nie tak i odkręcił je ponownie. Tym faktem dolał jedynie oliwy do ognia. Po przejechaniu dwóch kilometrów usłyszeliśmy nasilający się stukot w prawym, tylnym kole wozu. Zatrzymaliśmy się więc i okazało się, iż dwie szpilki już nam wyleciały, zaś kolejne dwie były luźne. Auto nie dojechało o własnych siłach.

Głodni, zziębnięci i przede wszystkim zdenerwowani zaistniałą sytuacją, w końcu dotarliśmy do domu. Oczywiście, jakby tego było mało, siostra zapowiedziała się z wizytą urodzinową. Posililiśmy się na szybko, by nie przyjmować siostry na głodnego. Mogłem się domyślić, ale w tym urodzinowym stresie nawet nie przyszło mi do głowy, że siostra przyjedzie do nas w odwiedziny z Deserem i to z Deseroteki na stronie Dr Gerarda! Był nim „Tort czekoladowy z amaretto i ciasteczkiem wiśniowym”.

Po niewiarygodnej wręcz sytuacji w warsztacie wątpiłem, że może mnie dzisiaj spotkać jeszcze coś miłego, ale jednak siostra spadła mi z nieba wraz z Deserem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz