Własny wyrób
Nasze dzieci jak zwykle lubią coś kombinować, a szczególnie,
kiedy rodziców niema w domu tak było tym razem, Marek z Olą zostali w domu, zaczęli
myszkować po stronach internetowych między innymi weszli na stronę Deser teka
Dr Gerarda, przeglądając poszczególne przepisy, których znajduje się cała masa
wybrali przepis na przekładaniec kajmakowy, wiedząc otym, że zrobienie masy
kajmakowej nie jest takie proste, więc wykorzystali suche wafle przekładając
masą kajmakową. Bałaganu przytym narobili niemało, kiedy wróciłam do domu
bałagan częściowo był posprzątany, Ola robiąc herbatę poprosiła abym spróbowała
tego wyrobu z przepisu deser teka Dr Gerarda. Początkowo byłam wściekła patrząc
na te brudne naczynia leżące w zlewie kuchennym, gdy zjadłam kilka wafli
przekładanych tą masą kajmakową humor od razu się poprawił, więc zachęcam
wszystkich zainteresowanych tą stroną internetową deser teka Dr Gerarda, że
warto spróbować nie wszystko udaje się od razu, ale warto spróbować. Następnego
dnia był wolny dzień od pracy i szkoły, więc Marek z Olą postanowili wyjechać
do znajomych rowerami było to nie lada wezwanie, ten odcinek drogi wynosił
około siedemdziesiąt kilometrów, więc na takich nastolatków to poważne
wezwanie, a przede wszystkim na dziewczynę, ale znając Olę to nie odpuszczała
Markowi pod żadnym pozorem, zwierzaki maślane mafijne hosso z ulubionej firmy
Dr Gerard, plecaki spakowane z najpotrzebniejszymi rzeczami i wyjazd nastąpił z
samego rana, zadzwonili późnym popołudniem, że są cali i zdrowi dojechawszy na
miejsce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz