.
Wypieki własne?
. Wit’am – ciastka na dobry dzień i zwierzaki maślane z firmy dr. Gerard. Postanowiłem spróbować upiec samemu ciastka pełnoziarniste. Chciałbym, aby wyszły, chociaż w połowie tak dobre jak te od „dr Gerard”. W ofercie tej firmy znalazły się „wit’AM musli, jabłko, rodzynki” i w mojej głowie się poprzestawiało. Zakochałem się w tych ciastkach, smacznych i zdrowych. A teraz organizując grilla na działce chciałbym zaszpanować przed rodziną. Jaki to ze mnie dobry kucharz czy cukiernik. Wyszukałem w przepisach żony przepis, dzieci wysłałem do babci a ja marsz do kuchni. Oto przepis:
Składniki na 30 ciastek:
120 g masła, o temperaturze pokojowej
160 g mąki pszennej pełnoziarnistej typu 1850
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g drobnego cukru do wypieków
4 łyżki miodu
4 łyżki orzechów włoskich (pokruszonych)
4 łyżki migdałów (płatków)
4 łyżki suszonej żurawiny
2 łyżki suszonych moreli (pociętych)
Sposób przygotowania:
Masło, mąkę, proszek do pieczenia, cukier i miód włożyć do misy malaksera i zmiksować do połączenia się składników. Ciasto można również szybko zagnieść ręcznie lub wyrobić w tradycyjnym mikserze.
Do wyrobionego ciasta dodać bakalie, raz jeszcze zagnieść, by całość się połączyła. Przygotować dwie płaskie blaszki do ciastek. Wysmarować je masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta formować kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na blaszce, w sporych odstępach, delikatnie spłaszczać je dłonią.
Piec w temperaturze 190 stopni przez około 15 minut.
Po tym czasie ciastka wyjąć, ostudzić i podawać z mlekiem.
Po dwóch godzinach i po zrobieniu ogromnego bałaganu, ciastka były gotowe. Muszę przyznać, że wizualnie nie były takie atrakcyjne jak te od „dr Gerard”, ale były smaczne i zrobione samodzielnie. Idąc na grilla zastanawiałem się czy to nie będzie obciach częstując gości moimi ciastkami. Chciałem kupić „wit’AM, musli, jabłko, rodzynki” i zachować twarz. Jednak, gdy wszyscy spróbowali mojego wypieku, byli mile zaskoczeni. Dodali z uśmiechem, że lepiej smakują niż wyglądają. Ulżyło mi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz