Kwietniowa
pogoda.
Pierwsze dni kwietnia nie zachęcały do długich spacerów. Całe
święta czyli trzy dni wolnego czasu od pracy, szkoły spędzone w
gronie rodziny w domu. Najpierw silny wiatr potem deszcz na zmianę
ze śniegiem. A tak było by miło spędzić chwilę na spacerze
podziwiając budzącą się przyrodę. Spotkania rodzinne bywają
również pouczające. Możemy powymieniać się przepisami,
sekretnymi dodatkami do naszych wspaniałych deserów. Oczywiście ja
z racji tego, że uwielbiam piec ciasta, przygotowywać rozmaite
słodkie desery przeglądam ciekawe strony z przepisami. Pokazałam
dziewczyną stronę Wypieki od serca dr Gerarda na której
znajdziemy przepisy znanych blogerek słodkości z użyciem gotowych
ciastek, słodyczy dr Gerarda. Poniżej podaję link bezpośrednio do
tej strony. Podano dokładny przepis jak również przygotowanie choć
by ciasto Lemon bez pieczenia z użyciem ciastek Mafijne cytrynowe
i wiele innych. Zachęcam do zajrzenia i przygotowania któregoś z
ciast.
Nasi
najmłodsi najlepiej się bawili. Przygotowali sobie rożne
przeszkody i były konkursy. A nagrodą było po jednym ciastku
Jungle tak by dla wszystkich starczyło. W lany poniedziałek pod sam
wieczór lekko pogoda nam się poprawiła, przestało wiać oraz
padać. Można było pójść na spacer. Pojechaliśmy całą gromadą
na najbliższe jezioro. Trzeba przyznać, że trochę zmarzliśmy ale
śpiew ptaków i szum wody wynagrodził nam panujący chód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz