Czas na wypieki

         Typowy staropolski piernik, dojrzewający bo tak to ciasto należy nazywać. Najbardziej mówi się, że piernik ten jest skomplikowany, że to wyższa szkoła gotowania. A właśnie że NIE.
Piernik staropolski robi się bardzo szybko, tylko trzeba mieć do pomocy męską rękę, gdyż przy kręceniu potrzebna jest męska siła.
Ten piernik można zrobić dużo wcześniej i zostawić go samemu sobie. Jest to przysmak, od którego warto rozpocząć przygotowania do Świąt. Żeby wyszedł idealny powinien dojrzewać co najmniej 4-6 tygodni. A z kolei na kilka dni przed Wigilią pieczemy z niego spody i przekładamy śliwkową konfiturą i jak kto lubi polewą czekoladową.

Składniki
-500 g miodu
-1 szklanka cukru
-250 g masła
-3 jajka
-1 kg mąki
-3 łyżeczki sody oczyszczonej się masła.
-1/2 szklanki mleka
-1/2 łyżeczki soli
-1 łyżka cynamonu
-1 łyżeczka zmielonych goździków
-1/2 łyżeczki imbiru
-1/2 łyżeczka zmielonej gałki muszkatałowej
-100 g rodzynek
- 100 g migdałów
-100 g suszonych śliwek

Miód, cukier i masło podgrzewamy w garnku aż do całkowitego rozpuszczenia się masła.
Kiedy składniki się połączą, będą gorące i zupełnie płynne wlewamy je na mąkę znajdującą się w dzieży miksera lub dużej misie, czyli "zaparzamy ją". Lekko studzimy i wyrabiamy w mikserze lub ręką.
W zimnym mleku rozpuszczamy sodę-dodajemy do ciasta wraz z solą i przyprawami korzennymi. Mieszamy. Rozbijamy jajka.
Ponownie zagniatamy aż ciasto będzie miało gładką, jednolitą konsystencję.
Ciasto na piernik przekładamy do ceramicznej misy. Co jakiś czas mieszamy.
Ciasto dojrzałe po kilku tygodniach czas zacząć piec.
Najpierw ogrzewamy w temperaturze pokojowej, potem dzielimy na trzy części. Każdą część rozwałkowujemy, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 170C. Blaty należy zostawić do całkowitego ostygnięcia.
Następnie smarujemy powidłami śliwkowymi i najlepiej byłoby gdyby był obciążony książką do następnego dnia, wtedy ładnie się ułoży. Możemy go ubrać w polewę czekoladową ale tylko ci co lubią dużo czekolady. Ja niekoniecznie przepadam za dużą ilością polewy. Ale piernik staropolski jest "mistrzostwem świata" i nie byłoby Świąt bez niego.