środa, 12 grudnia 2018

Grudniowe pakunki


Przedszkolne zakupy. Córka opowiedziała mi ciekawą historię. Otóż na początku jak jej córka zaczęła chodzić do przedszkola, zapisała się do trójki klasowej. I w tym roku spoczęła na niej odpowiedzialność za to zakupienie słodyczy na prezenty dla dzieciaczków z okazji 6 grudnia. A że córka jest bardzo ambitną osobą postanowiła sprawdzić na własnym podniebieniu jakość słodyczy w sklepach- tak tłumaczyła jej codzienne objadanie się łakociami. Córka pochodziła po kilku sklepach, próbowała draży, ciastek pełnoziarnistych, a nawet już któreś dnia przekąsek słonych. Córka twierdziła, że wszystkie są pyszne, a jak się zapytałem jakiej firmy to oczywiście powiedziała że to są słodycze Dr Gerard, i tak córka po kilku dość intensywnych poszukiwań zdecydowała się na zakup słodycz Dr Gerarda bo stwierdziła że będą najlepsze dla małych przedszkolaków. Zakupiła oprócz tych wymieniony jeszcze pierniki, pryncypałki – wafelki w czekoladzie, oraz nowość ciasta Ghosters o smaku serowym lub keczupowym Dr Gerarda. Słodycze zostały pięknie zapakowane w worki i obwiązane w kolorowe wstążki. Wyszło jej 25 przepięknych prezentcików. W dniu wręczania prezentów córka zawiozła pakunki z samego rana do przedszkola, panie przedszkolanki były zachwycone wygładem prezentów i się pytały czy zdobiła je w jakieś kwiaciarni. Były bardzo zdziwione jak powiedziała że córka same to wymyśliła i ozdobiła je.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz