piątek, 28 grudnia 2018

Przed i w trakcie świąt cz. II

Witam. W poprzednim poście wspominałam o zakupach i wieczorze wigilijnym. Kolejne dni świąteczne upłynęły w atmosferze uprzejmo0ści, odwiedzin kuzynów. Dla nich specjalnie kupiłam ciastka Ghosters o smaku keczupowym oraz serowym  ,,Dr Gerard”. Byłam ciekawa czy im posmakują. Kuzyni nie lubią słodyczy, no cóż całe szczęście , że tylko oni. Obiad przygotowywałam na bieżąco. Zawsze jedliśmy to co przygotowałam wcześniej , i marzyło nam się coś innego. Mieliśmy dość już ryby, sałatek, śledzi itp. smakołyki. Gotowałam na świeżo rosół i danie drugie. Po prostu miałam na to ochotę. Ciasta miałam trzy upieczone. Oczywiście , w szafce leżały i czekały jeszcze słodycze ,,Dr Gerard” , pierniki, draże oraz ciastka pełnoziarniste. Jak to mówią święta i po  świętach. Za kilka dni znów czeka nas obżarstwo z okazji Nowego Roku. Na tą okoliczność postanowiłam ,że przygotuję tort czekoladowo orzechowy i kilka sałatek. Jeszcze zajrzę na stronę internetową ,,Dr Gerard”, może tam mi coś wpadnie w oko, jakiś deser w pucharkach. Nie wybieram się nigdzie, po prostu mam ochotę pobyć w domu, pooglądać tv, poprzeglądać strony internetowe i podjadać słodycze ,,Dr Gerard”. Jak Nowy Rok przywitam słodyczami ,,Dr Gerard”, to taki słodki będzie cały rok. To taka moja wróżba noworoczna. Rodzinie też powtykam do ust o północy po pierniczku hi hi. Życzę Wszystkim czytającym tego posta szczęśliwego Nowego Roku 2019. Pozdrawiam.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz