Sobotnie
popołudnie z filmem i Dr Gerardem.... Dzieci na weekend pojechały
do dziadków, więc z żoną zostaliśmy sami w domku, nic
szczególnego nie planowaliśmy postanowiliśmy sobotnie popołudnie
spędzić z dobrym filmem lampką wina i słodyczami DR Gerarda do
tego. Od samego rana zaczeliśmy standardowo jak to w sobotę,
posprzątanie szczegółowe domu ja trochę pokręciłem się w
garażu troche w aucie poszperałęm i tak do południa czas zleciał.
Żona pojechała na jakieś zakupy widziałęm że długi czas
siedziała nad listą , trochę się nazbierało tego trochę płynów
proszków i tak karta się zapełniała. Na wieczór stworzyła
osobną listę, podejrzałem że były na niej wino i słodycze Dr
Gerarda pierniki, pryncypałki – wafelki w czekoladzie, oraz
nowość ciasta Ghosters o smaku serowym lub keczupowym Dr Gerarda i
jeszcze dopisałą draże i ciastka pełnoziarniste ale to już dla
dzieci jak jutro wrócą żeby miały coś pysznego na przywitanie
ich. Włączyliśmy sobie dobry film z VOD i tak wieczór się miło
zaczął, Wiem jedno że słodycze Dr Gerarda są bardzo pyszne i
jestem przekonany że inne już nie będą nam smakowały jak te.
Poprostu są idealne , a w takie wieczory jak nie ma dzieci w domu i
czlowiek może pooglądać dobry film przy lampce winna i dodać do
tego słodycze, to po prostu nie ma nic lepszego na taki wieczór. Z
żoną się śmialiśmy że musimy przynajmniej raz w miesiącu
dzieciaki wysyłąć do dziadków na noc, aby zakoszkotować trochę
relaksu i luksusu z Dr Gerardem i jego pysznymi słodyczami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz