poniedziałek, 31 grudnia 2018

Sylwester

W tym roku niestety sylwestra spędzam w domu z powodu niespodziewanej grupy, która przykuła mnie do łóżka niestety na dłużej. Mój biedny mąż sam musiał poradzić sobie z jakimikolwiek przystawkami, gdyż gorączka nie pozwala mi normalnie funkcjonować, a że mąż jest smakoszem nie wyobraża sobie sylwestra bez przekąsek. Niestety w kuchni ja radzę sobie zdecydowanie lepiej niż on dlatego poszedł na łatwiznę i wybrał się do sklepu. Zrobił tyle zakupów, że nie wiem kto to wszystko zje. Najwięcej namalował słodkości, ciastek i innych smakołyków od dr  Gerard

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz