EPIZOD L
Dawno, dawno temu w
odległej galaktyce…
Do Rady Jedi dotarły
niepokojące wieści…
Mistrz Yoda
postanowił reagować…
Jestem
już zmęczony przygotowaniami i całym zamieszaniem wokół Świąt. Dla mnie zbliża
się Sylwester i Nowy Rok. To jest noc jedyna w roku. Święta mamy, co chwilę,
kościelne, państwowe, jubileusze, imieniny, rocznice itd.. Przed Wigilią roboty
jest ogrom. Zaczynamy na początku grudnia i kończymy w drugi dzień Świąt. Ja wolę
zastanawiać się jak spędzę ostatnią noc roku? Gdzie i z kim będę się bawił? Co na
siebie włożę? I jaki pokaz sztucznych ogni zrobię? Towarzystwo mamy stałe, więc
pewna jest dobra zabawa. Chociaż brat zabił mi ćwieka, zabronił przynosić
typowo świątecznych słodyczy. W tym roku on jest organizatorem, więc decyduje o
charakterze prywatki. Impreza ma być jak najbardziej daleka od religii. Tematem
ma być Ciemna strona Mocy, horrory i wszystko, co wiąże się z przestępczością. Strój
już mam, garnitur w prążki (tzw. Tenis) kapelusz i karabin Krzyśka. Będę przemytnikiem
alkoholu z USA. Tylko, o co chodzi z tymi słodyczami, ja lubię draże „dr Gerard”
i ciastka pełnoziarniste, więc to nie są typowo świąteczne słodycze. Aby się upewnić
odpaliłem kompa i poszukałem oferty świątecznej. Firma „dr Gerard” ma tego typu
ciastka, wafelki Pryncypałki, rurki i inne. Jednak znalazłem też czekolady,
figurki czekoladowe czy ciastka maślane zapakowane w świąteczne złotko albo w
specjalnej tytce lub puszce. Były również cukierki zapakowane w bombki do
powieszenia na choince. Najbardziej spodobał mi się czekoladowy Mikołaj na
rockowo, jego strój jest czarny, oczy ukryte za czarnymi okularami a na uszach
ma słuchawki od mp3. Naprawdę Święty z „jajami”.
Miejsce
i czas zabawy już znamy, tematykę też. Pytanie, co zrobić z dziećmi? Zapakować im
pierniki i wysłać do Babci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz