czwartek, 27 grudnia 2018

Wizyta małego kucharza


Wizyta małego kucharza... Dziś nasze dzieci odwiedził ich kuzyn Leon, w trakcie dnia wpadli na pomysł że będą się bawić w kucharzy, zasady to podobnego programu telewizyjnego, każdy ma 10 minut na przygotwanie danie i później będą jej smakować i oceniać. Tylko te danie to nie takie zwykłe schabowe czy bigos, wymyślili że zrobią to oczywiście z słodyczy Dr Gerarda, po poszukiwaniach znaleźli pierniki, pryncypałki – wafelki w czekoladzie, oraz nowość ciasta Ghosters o smaku serowym lub keczupowym Dr Gerarda i jeszcze draże i ciasta pełnoziarniste. Byli bardzo zadowoleni z swojego pomysłu i widać było że bardzo poważnie do tego podeszli o ubierali takie niby faruchy kucharskie , rekawice kucharskie i przystąpili do swojego zadania. Bawili się chyba z 2 godziny robili różne kombinację, mieszali słodycze z sobą, robili słodyczowe kanapki z owocami, słodyczową pizze , i wiele innych potrwa których nazwy nie potrafie stworzyć. Zabawa się im bardzo spodobała i postanowili że jeszcze to powtórzą kiedyś, w sumie mi jako rodzicowi też się taka zabawa podoba bo dzieciaki nie kwitną przy laptopach tylko rozwijają swoją wyobraźnie. Nawet posmakowałem niektóre ich potrawy i jestem zdania że słodycze Dr Gerarda są najlepsze na świecie i świetnie nadają się do takich zabaw. Dzień minął im bardzo szybko i miło ale już podwieczór Leon musiał jechać do domu, ładnie się pożegnali i tak minął dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz