czwartek, 13 grudnia 2018

Lekarstwa i ciastka dr Gerarda.

Przez jakiś czas był spokój z chorobami. Dzieci chodziły do przedszkola nic się nie działo.
Niestety taka sielanka długo nie trwała, spadł śnieg zrobiło się zimno i zaczęły się choroby.
Najpierw syn zaczął strasznie kaszleć potem córka zachorowała na anginę.  Oczywiście wizyta u lekarza i lekarstwa, których moje dzieci nie znoszą.
Miałam z nimi wielki problem, więc zaczęłam im obiecać, że jeżeli będą pić lekarstwa to dostaną bardzo smaczne słodycze od dr Gerarda. Poszłam do sklepu, kupiłam ciastka pełnoziarniste witAM  od dr Gerarda oraz słone przekąski też od dr Gerarda.
Ciastka pełnoziarniste dr Gerarda wypiekane z trzech zbóż z witaminami, magnezem i żelazem uznałam, że przy chorobie mogą być pomocne.  Córce w ogóle nie spodobały się słone przekąski, bo ona chciała coś słodkiego, ale udało mi się jej wytłumaczyć, że słodyczami to będzie karmić wirusy i będzie długo, długo chorowała, na szczęście przyjęła tłumaczenia i dużo nie protestowała.
Kupiłam też Pryncypałki- wafelki w czekoladzie dr Gerarda, ale schowałam, żeby ich nie zobaczyli  dostaną je dopiero wtedy, gdy całkiem wyzdrowieją, żeby nie karmić wirusów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz