Niedawno mieliśmy Święta Bożego Narodzenia, potem przyszedł Nowy Rok, a teraz już mamy Święta Wielkanocne jak ten czas biegnie w iście ekspresowym tempie ale ja nie o tym teraz chcę pisać o przemijaniu czasu tylko o tym jak państwo Kowalscy przygotowują się do Świąt Wielkanocnych i to zarówno duchowo jak i poprzez robienie świątecznych porządków jak i potraw z nimi związanych. I tak na kilka dni przed świętami postanowiła ona że zrobi sobie taką ściągawkę co będzie robić w poszczególnym dniu. Ten sposób już kiedyś wdrożyła w życie i skoro się sprawdza to go praktykuje. Więc wzięła od córki kartkę papieru i usiadła za stołem jedną ręką przysunęła do siebie półmisek z takimi rarytasami jak ciastka Pasja wiśniowe i to od jak mawia się w tym domu najlepszego producenta tych wyrobów jakim jest ich wytwórca Dr Gerard i zaczęła je chrupać. Chwila zastanowienia nowe chrupnięcie i długopis wędruje po kartce papieru nanosząc nowe zadanie. Trwało to już dłuższą chwilę także pan Witold zainteresował się tym jakież to i dla niego zadanie wymyśliła jego żona. Wreszcie pani Krysia powiedziała, że wydaje jej się iż lista powinna być już kompletna. Na te słowa z swojego pokoju wyszła ich córka, a pani Krysia zaczęła na głos odczytywać zapisane rzeczy, oczywiście racząc się dalej ciachami chociaż już wydać było, że półmisek wymaga napełnienia ciastkami. je.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz