środa, 13 października 2021

Poranne newsy.

          Zostałem dzisiaj zaskoczony przez córkę, w czasie porannej kawy przyszła z listem do Świętego Mikołaja. Tak szybko, zdziwiłem się, garścią nabrałem draże z miseczki i zamieniłem się w słuch. Zaczęła „Drogi Mikołaju”, przerwałem jej pytaniem, dlaczego nie „Tani Mikołaju”? Zmarszczyła brwi i czytała dalej. Dodam, że list napisała w telefonie a nie jak kiedyś na kartce. Co wyślesz go e – mailem, spytałem? To ją odrobinę wyprowadziło z równowagi. Kontynuowała, poproszę:

  1. Kurtkę zimową dla mojego psa (ucieszyłem się, że myśli również o innych)
  2. Głowa do modelowania fryzur
  3. Duża butla baniek mydlanych
  4. Bluza „EKIPA”
  5. Kosmetyki „TEAM X”
  6. Etui na telefon
  7. Sukienka na Wigilię
  8. Kocyk i poduszkę „Harry Potter”
  9. Zabawka sowa Hedwiga.

          Teraz już wiedziałem, dlaczego napisała „Drogi Mikołaju”, najtańsze z listy to bańki mydlane. Zapytałem czy nie chce dostać słodyczy, np. ciastka albo wafelki Dr Gerard. Odpowiedziała, że słodycze dostanie na 100 procent od Babci. Od Mikołaja Mama i Tata chce dostać coś super. Po namyśle uznałem, że to nawet dobrze, że już wiemy, jakie prezenty kupić. Jest sporo czasu, można wyszukać w Internecie i zdążą do Świąt dotrzeć, nie ważne czy z Polski czy Chin. Dzisiaj wieczorem usiądziemy z Żoną i rozejrzymy się po sklepach on – line. Zobaczymy, na co Nas stać, czy będę musiał szukać drugiego etatu? Ciekawe, co wymyśli mój piętnastolatek. Raczej czapka i rękawiczki go nie zadowolą. Wolałby dostać „FIFA 202?”, nawet nie wiem, która już jest na rynku. Gorzej będzie jak zażyczy sobie buty na halę do piłki ręcznej, podobają mu się takie za pięćset złotych. Podobno najlepsze i „nasi seniorzy” takie mają. Co mam zrobić, jak w takich butach grają „nasi seniorzy”?

            Głowa do góry, jakoś damy radę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz